Dziś po południu pierwszych trzech zawodników ukończyło zmagania w Wielkiej Żeglarskiej Bitwie o Gotland – Delphia Challenge 2015, Morskich Mistrzostwach Polski Samotników.
 

W klasyfikacji bezwzględnej, bez przeliczników, zwyciężył Krzysztof Fojciuk na Ofo, który wpłynął na metę o godzinie 1551 (czas 51 godzin 51 minut). On też zwyciężył w klasie Open. Jako drugi linię mety o godzinie 1607 minął Jacek Zieliński (Quick Livener, czas 52 godz 7 min), wygrywając ORC 1, trzeci o godzinie 1840 był Piotr Falk (Bluesina – drugi w ORC 1, 54 godz. 40 min.).

Pozostali zawodnicy wciąż są na morzu, ale kolejne jachty spodziewane są na mecie w najbliższych godzinach.

Ostatniej nocy awaryjnie do portu w Vandburg na Gotlandii zawinął jacht Drosomak prowadzony przez Aleksandrę Emche, jedyną kobietę w stawce. Przyczyną tej decyzji, skonsultowanej z organizatorami regat, była awaria autopilota. Nie wiadomo jeszcze, czy Drosomak będzie kontynuował regaty. To jeden z dwóch jachtów, które nie zdecydowały się na postój w Visby dla osłony przed sztormem i kontynuowały regaty w trybie non-stop.

Na ostatnim miejscu żegluje jacht Janeczka, prowadzony przez Macieja Ziembę. Ten zawodnik opłynął prawidłowo boję zwrotną za Faro, ale nie zdecydował się na powrót po wschodniej stronie Gotlandii tak jak pozostali, ale zawrócił i popłynął trasą już wcześniej przebytą, po stronie zachodniej. Obecnie minął już Gotlandię i zamykając peleton samotnych żeglarzy płynie w stronę Gdańska. Do najbliższego jachtu, Perły Gdyni, prowadzonej przez Bartka Czarcińskiego, ma około 50 mil.