Dziś o godzinie 1213, po 3 dobach i 13 minutach na morzu, linię mety 6 regat bałtyckich samotników Bitwa o Gotland minął Mirosław Zemke na jachcie HOBART, wygrywając tym samym rywalizację w klasyfikacji bezwzględnej (pierwszy na mecie) oraz w klasie ORC. Obronił tym samym zeszłoroczny tytuł, wywalczony w tej samej kategorii w piątej Bitwie o Gotland. Rekord trasy pozostał jednak niepobity.
Po trzeciej dobie regat na trasie pozostaje jedynie Morten Bogacki (MOJO, Mini 650), prowadzący w klasie Open, dziś jeszcze spodziewany w porcie, przed głównym uderzeniem sztormu, którego siła szacowana jest na 12°B. Pozostali zawodnicy są bezpieczni w portach w Visby, Hervik i Kłajpedzie.
„W zasadzie człowiek jest szczęśliwy, że to zrobił, że udało się drugi raz. To nie jest kwestia recepty, ani przepisu, po prostu wsiadasz na łódkę, robisz swoje, a jak masz odrobinę szczęścia, to wygrywasz, a jak masz pecha, to nie. Tyle. Zwycięstwo nie jest dane na stałe, to gra błędów, wygrywa ten, kto ich mniej popełni” – mówił na mecie Mirosław Zemke.
„Pływam na tym jachcie szósty rok, i oprócz spraw elektrycznych, na których się nie znam, wszystko jestem w stanie zrobić sam, w każdych praktycznie warunkach. Mam dobrego autopilota, który się spisał, dzięki niemu każdej nocy właściwie spałem. Spanie, wyjście, kontrola na pokładzie, spanie, wyjście … Oczywiście, jak przyjdę do domu, to pewnie padnę, ale czuję się w miarę wypoczęty. Najpierw muszę zadbać o jacht, żeby był gotowy do kolejnego rejsu” – dodawał zwycięzca. Wyrażał również ogromny podziw dla najbliższego rywala, Mortena Bogackiego, z którym toczył piękną walkę na trasie.
Bogacki, znajdujący się o godzinie 1430 w odległości 33 Mm od mety, zgłaszał, że jest skrajnie zmęczony i ma problemy z zasilaniem na pokładzie MOJO. W jego kierunku płynie jacht osłonowy Fujimo, aby asystować zawodnika do mety.
Decyzją jury, jedynymi zawodnikami, którzy zostają sklasyfikowani w tegorocznej Bitwie, są Mirosław Zemke i Morten Bogacki. Pozostali, którzy przerwali wyścig wpływając do portów, ale nie zgłosili rezygnacji, oficjalnie otrzymują notę DNF, czyli nie ukończyli regat. Jednocześnie jury wyraża uznanie dla słusznych decyzji wszystkich kapitanów, którzy postanowili przeczekać sztorm w portach.
„Sytuacja w tegorocznej Bitwie o Gotland mocno się skomplikowała” – mówi dyrektor regat, Krystian Szypka, który na pokładzie osłonowego jachtu HALLELUJAH zawinął w nocy do Mariny Delphia. „Wcześniejsze prognozy nie przewidywały tak silnego wiatru na kursie powrotnym. Dzięki jachtom osłonowym zawodnicy na bieżąco otrzymywali aktualizacje prognozy pogody i mogli samodzielnie podejmować decyzje dotyczące udziału w wyścigu” – dodaje.
Wiele jachtów, najczęściej z powodów technicznych, już wcześniej przerwało udział w regatach. Trzy jednostki zawróciły na skutek awarii jeszcze w pierwszej dobie, część pozostałych jachtów dotkniętych problemami zatrzymała się w porcie Visby, część obrała kurs powrotny w asyście jachtu osłonowego HALLELUJAH, którego załoga wcześniej udzieliła pomocy technicznej jachtom KOSIA III i VECTOR BALTICA II (Romek Roczeń – Zobaczyć Morze) w czasie krótkiego postoju w porcie Brungsvik. Załoga VECTORA II ostatecznie podjęła decyzję o przesiadce na KOSIĘ III i zabezpieczeniu swojego jachtu w porcie. Wszyscy z grupy powrotnej bezpiecznie dotarli do portu.
Część zawodników zdecydowała się poszukać schronienia w portach wschodniej Gotlandii, a część pożeglowała półwiatrem w kierunku Kłajpedy, aby tu przeczekać zbliżający się silny sztorm. Poważne kłopoty miał na pokładzie DANCING QUEEN Jerzy Matuszak, który szczęśliwie dotarł do Kłajpedy, monitorowany przez służby ratownicze.
Prognoza IMGW dla Bałtyku Południowego oraz Południowo-Wschodniego, a także polskiej strefy brzegowej na najbliższą dobę to ostrzeżenie przed silnym sztormem, w porywach osiągającym 12°B, okresami deszcz i miejscowo burze.
Pozycje wszystkich jachtów na bieżąco można śledzić na stronie http://yb.tl/bitwa2017 lub na http://bitwaogotland.pl/ w zakładce „tracking”.
Sponsorem strategicznym Bitwy o Gotland – Delphia Challenge 2017 – jest firma Delphia Yachts. Pozostali sponsorzy to: Teknos-Oliva, Raymarine, Work Service, Kompas, Henri Lloyd Polska. Organizatorzy regat: Ocean Team Sailing School oraz Maristo.pl.
Milka Jung
|