Foto: Bartosz Modelski |
W ubiegły weekend na wodach Jezioraka sezon zainaugurowała klasa Omega. Regaty Omega Cup 2022 były pierwszą eliminacją PORTA Pucharu Polski w tym roku. W ośrodku wypoczynkowym TVP w Sarnówku, niedaleko Iławy na starcie stanęły 32 załogi, jak zawsze podzielone na 2 floty: SPORT i STANDARD (równo po 16 załóg). Sporo załóg przybyło na miejsce już w piątek i korzystając ze znakomitych warunków odbyły treningi. W obu klasach spodziewać się można było ostrej rywalizacji… Pierwszy dzień zawodów przywitał wszystkich słoneczną pogodą i zaskakująco silnym, porywistym i bardzo kręcącym wiatrem. Po krótkim rozpoczęciu, uświetnionym przez przedstawicieli miasta Iława i odprawie, punktualnie o 10:30 ruszyła procedura do pierwszego biegu… Łącznie tego dnia rozegrano 5 wyścigów, które w tych warunkach były naprawdę trudne i wymagające. Naliczono ok 10 wywrotek, a zapewniający obstawę WOPR nie mógł narzekać na nudę (i spisał się tu znakomicie!!). W klasie Standard od początku do walki ruszyły załogi typowane do roli faworytów. Najrówniej żeglował Krzysztof Łazarski, który po wygraniu 3 wyścigów objął zdecydowane prowadzenie, choć dyskwalifikacja w ostatnim biegu skomplikowała jego sytuację. Bardzo równo żeglowały załogi aktualnego Mistrza Polski Radka Stachurskiego, Michała Gajdy, Waldemara Białego i Grześka Bitnera. W Sporcie mocno zaczął Kamil Ortyl, wygrywając pierwszy wyścig. Ale niewątpliwą sensacją dnia (choć dla wielu nie było to zaskakujące) była postawa debiutującego w Omedze Patryka Kosmalskiego, bardzo utytułowanego zawodnika z 420stki, między innymi dwukrotnego zwycięzcy Kieler Woche. Po wygraniu 3 wyścigów Patryk z ekipą objęli pewne prowadzenie przed równo pływającym Danielem Sokołowskim i Kamilem Ortylem. Za prowadzącą trójką bardzo blisko siebie żeglowały załogi Michała Rucińskiego, Pawła Kaloty, Piotra Sikorskiego i Fabiana Mackiewicza. Drugiego dnia wiatr osłabł nawet bardziej niż przewidywała prognoza, choć w ciągu dnia miał nabierać siły. Z powodu nadal dużej zmienności kierunku szkwałów, część wyścigów trzeba było przerwać. Ostatecznie udało się rozegrać 2 biegi. W Standardzie już w pierwszym swoje szanse zaprzepaścił Krzysztof Łazarski, zaliczając 12 miejsce, co przy DSQ i tylko jednej odrzutce zepchnęło go na dalsze miejsce. Walka o końcowe zwycięstwo rozegrała się pomiędzy załogami Wodnej Pasji (Radek Stachurski) i Pucyfika (Michal Gajda). O 4 punkty lepszy finalnie okazał się reprezentujący KSW Fregata – Pogoria 1 Radek Stachurski z załogą (Mateusz Kaczmarowski, Dorota Siulińska). Na najniższym stopniu podium stanęła załoga getsix Sailing Team (Waldemar Biały, Wojciech Kubas, Kamila Kubas). W Sporcie pomimo zaciętej walki do ostatniego biegu pierwsza trójka pozostała niezmieniona, a pewne zwycięstwo odniosła załoga reprezentująca PG Racing w składzie Patryk Kosmalski, Tomasz Lewandowski, Karolina Żurek. Ciekawie ułożyła się sytuacja tuż za podium, gdzie aż 4 załogi skończyły rywalizację z tym samym dorobkiem punktowym! Ostatecznie na czele tej grupy znalazła się załoga Michała Rucińskiego (Krystyna Kiczko, Jan Walczak) reprezentująca klub 77Racing. Przy okazji rozpoczęcia sezonu koniecznie trzeba też wspomnieć o sponsorach regat i całego Pucharu Polski. Wzorem poprzednich 2 lat, głównym i zarazem tytularnym sponsorem całego cyklu Pucharu Polski w klasie Omega jest firma „PORTA Drzwi”, wiodący producent drzwi w Europie. W tym roku do grona partnerów tego cyklu dołączyła także firma „Mine Master” – dostawca sprzętu górniczego m.in. dla KGHM. Partnerami Omega Cup 2022 były „Pod Omegą”, „OW TVP w Sarnówku” - www.sarnowek.tvp.pl , miasto Iława. Kolejne imprezy Pucharu Polski w sezonie 2022:
|