Foto: Szymon Sikora |
Za nami weekend pełny emocji w ramach mistrzostw Polski klasy 505! Mistrzami Polski po raz czwarty z rzędu, a dziesiąty w karierze, zostali Legioniści: Jakub Pawluk i Marcin Józefowski. Pozostałe stopnie podium ustaliły się dopiero w ostatnim wyścigu, srebro w klasyfikacji polskich załóg (4. ogólnie) zajęli Karol Milewski i Bartek Milewski, a brąz (5. ogólnie) przypadł załodze Jan Sibilski i Andrzej Borowiak. - Paradoksalnie, największą bitwę w mistrzostwach Polski stoczyliśmy nie z innymi polskimi załogami, gdzie na koniec regat mieliśmy sporą i bezpieczną przewagę 21 punktów, lecz z Niemcami, którzy rok temu znacząco nas pokonali. W tym roku zajęli wysokie siódme miejsce w regatach Pre-Worlds i byliśmy pewni, że łatwo nie będzie. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnim wyścigu, kiedy na ostatnim boku byliśmy za nimi, ale porządne pilnowanie, szybsze manewry i spokojna, konsekwentna taktyka popłaciły – dojechaliśmy ten wyścig przed nimi na metę, zapewniając sobie miejsce przed nimi w klasyfikacji generalnej – mówi Jakub Pawluk, nowy-stary mistrz Polski. - Czucie łodzi, umiejętność rozpędzenia jachtu i podtrzymania prędkości, czytania i przewidywania subtelnych zmian prędkości i kierunku wiatru dały nam zwycięstwo. Warunki były wymagające, bo prędkość wiatru przez całe regaty oscylowała między 4 a ponad 20 węzłów. Jesteśmy super zadowoleni – dodaje Marcin Józefowski, |