Polacy wracają z mistrzostw bez medalu, jednak czwarte miejsce w klasyfikacji ogólnej zajęte przez Przemka Miarczyńskiego potwierdza jego przynależność do ścisłej światowej czołówki. Zofii Klepackiej, mistrzyni świata z ubiegłego roku, nie udało się obronić tytułu. Przebyta przed regatami choroba, bez wątpienia przyczyniła się do słabszej formy naszej zawodniczki. Tak trudne regaty eliminowały z walki o medale wszystkich, którzy wykazali jakiekolwiek niedociągnięcia w przygotowaniach. Zosia walczyła ambitnie, jednak tym razem nie była w stanie sprostać rywalkom. Bardzo dobry występ zaliczyła Małgosia Białecka, której niewiele zabrakło do pierwszej dziesiątki regat. Polka, do tej pory uważana za specjalistkę od słabych wiatrów pokazała, że coraz lepiej opanowuje także żeglugę w warunkach ślizgowych (wygrany wyścig). Jednak najważniejsza impreza dla naszej ekipy dopiero przed nami czyli Olimpiada w Pekinie. Trzymamy za nich kciuki. |