Ponad 200 zawodników i zawodniczek z 45 krajów rozpoczyna w poniedziałek 29 stycznia mistrzostwa świata w żeglarskiej klasie iQFoil. To nowa windsurfingowa konkurencja w programie Igrzysk Olimpijskich, a dla wszystkich żeglarzy regaty te będą pierwszym poważnym testem przedolimpijskim. Mistrzostwa świata odbędą się na kanaryjskiej wyspie Lanzarote, a na starcie stanie 13 reprezentantów Polski.
Tytułów mistrzowskich wywalczonych w sierpniu ubiegłego roku w Hadze bronić będą Luuc Van Opzeeland (Holandia) i Shahar Tibi (Izrael). Mistrzostwa świata będą odgrywały kluczową rolę w rywalizacji o kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Polska ma już zapewnione miejsce na Igrzyskach, zarówno w konkurencji mężczyzn, jak i kobiet, zatem biało-czerwoni mogą skupić się na wewnętrznej rywalizacji o imienną przepustkę na olimpijskie wody w Marsylii, bo tam odbędzie się żeglarska część Igrzysk.
- To najważniejsze regaty w moim życiu. Po raz pierwszy biorę udział w kampanii olimpijskiej, po to trenuje ciężko, by na tych Igrzyskach wystartować i oczami wyobraźni się tam widzę. Ale taki sam cel mają moi koledzy z reprezentacji. Po ostatnich zgrupowaniach na Lanzarote czuję, że jestem w dobrej formie, udało mi się też dobrać odpowiedni sprzęt, więc ze spokojem czekam na start – mówi Michał Polak (Gdański Klub Żeglarski / PGE Sailing Team Poland).
Podobne cele ma Paweł Tarnowski, najbardziej doświadczony zawodnik w polskiej kadrze.
- Stawka jest bardzo mocna, ale ja też trenowałem mocno przez ostatnie miesiące, co było widać na kontrolnych wyścigach przed zawodami. Będę walczył o TOP 10 i finały, a tam wszystko się może wydarzyć – mówi Paweł Tarnowski.
– Na początku stycznia złapałem chorobę i tydzień dochodziłem do siebie. Na ten moment czuję, że forma wraca. Kilka dni temu na treningu miałem poważne zderzenie z zawodnikiem z Chin i zniszczeniu uległo moje regatowe hydroskrzydło. Na szczęście udało się znaleźć zamiennik, na którym czuję się równie szybki i liczę na to, że na wyścigach pokażę na co mnie stać – dodaje Paweł Tarnowski.
Reprezentant Sopockiego Klubu Żeglarskiego od lat jest w światowej czołówce i gdy tylko jest w formie i nie ma problemów ze zdrowiem, jest w stanie skutecznie rywalizować z najlepszymi na świecie i walczyć o medale. Tarnowski czuje jednak na plecach oddech młodszych rywali, nie tylko wspomnianego wyżej Michała Polaka, ale również Stanisława Trepczyńskiego (Sopocki Klub Żeglarski), jednego z najlepszych na świecie juniorów, który starty w tej kategorii wiekowej zakończył zdobyciem w grudniu ub. roku tytułu młodzieżowego mistrza świata.
- To moje pierwsze seniorskie mistrzostwa świata. Nie nastawiam się na konkretny wynik, raczej jadę się uczyć i zbierać doświadczenie na seniorskim sprzęcie. Ale oczywiście marzę o tym, aby namieszać w czołówce, pokazać się w poszczególnych wyścigach i być na pewno w czołówce kategorii do lat 23. Jeśli będzie mocno wiało, to na pewno będą dla mnie sprzyjające warunki. Będę mógł wykorzystać moje słuszne warunki fizyczne – mówi Stanisław Trepczyński.
Skład polskiej kadry to mieszanka rutyny z młodością. Widać następującą zmianę pokoleniową, zarówno w kadrze męskiej, jak i kobiecej. W reprezentacji nadal są doświadczeni Radosław Furmański (AZS AWFiS Gdańsk / PGE Sailing Team Poland), Maciej Rutkowski (AZS Poznań), Maja Dziarnowska (Sopocki Klub Żeglarski / PGE Sailing Team Poland), czy Zofia Klepacka (Sailing Legia Warszawa).
Rutyniarzy naciskają młode wilki z grupy trenera Macieja Dziemiańczuka. Smak medali najważniejszych imprez poznał nie tylko Stanisław Trepczyński. Igor Lewiński (Gdański Klub Żeglarski) w 2023 roku zdobył srebro na mistrzostwach Europy juniorów i brąz na juniorskich mistrzostwach świata. Aleksandra Wasiewicz (Sopocki Klub Żeglarski) pokonała faworytki w ostatnich mistrzostwach Polski seniorek. Wszystko to pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, ale tuż przed Igrzyskami najważniejsza jest teraźniejszość.
- Na Lanzarote spędziłam bardzo dużo czasu. To czwarta zima z rzędu, którą tu spędzam, więc znam akwen bardzo dobrze. Potrafi tutaj bardzo mocno powiać, są duże fale i mocne prądy, więc warunki są zazwyczaj wymagające. Wierzę, że sobie poradzę z tymi warunkami, że dobrze wykorzystam możliwości mojego sprzętu i nie ulegnę presji. Kwalifikację na Igrzyska dla kraju już mamy i bardzo chciałabym swoim występem w mistrzostwach świata potwierdzić olimpijskie aspiracje. Czuję się dobrze przygotowana, jestem zdrowa, mam dużą motywację – mówi Maja Dziarnowska.
Mistrzostwa świata w klasie iQFoil na Lanzarote rozpoczynają się w poniedziałek 29 stycznia. W planie jest rozegranie 20 wyścigów w różnych formatach (slalom, course racing od znaku do znaku, maraton). Po 10 wyścigach, na podstawie ich wyników, stawka zostanie podzielona na grupy złotą, srebrną i brązową. Zawodnicy i zawodniczki z grupy złotej walczyć będą o awans do czołowej 10, która rywalizować będzie w serii medalowej. Medalistów mistrzostw świata poznamy w sobotę 3 lutego.
Rywalizację można śledzić na stronie: https://2024iqworldslanzarote.sailti.com/en/default/races/race
Reprezentanci Polski w MŚ klasy iQFoil 2024:
Kobiety
- Maja Dziarnowska (Sopocki Klub Żeglarski / PGE Sailing Team Poland)
- Zofia Klepacka (Sailing Legia Warszawa)
- Aleksandra Wasiewicz (Sopocki Klub Żeglarski)
- Pola Wawrzyniak (AZS Poznań)
Mężczyźni:
- Radosław Furmański (AZS AWFiS Gdańsk / PGE Sailing Team Poland)
- Michał Polak (Gdański Klub Żeglarski / PGE Sailing Team Poland)
- Paweł Tarnowski (Sopocki Klub Żeglarski)
- Stanisław Trepczyński (Sopocki Klub Żeglarski)
- Michał Maziarka (Sopocki Klub Żeglarski)
- Maciej Rutkowski (AZS Poznań)
- Igor Lewiński (Gdański Klub Żeglarski)
- Dominik Lewiński (Gdański Klub Żeglarski)
- Tomasz Romanowski (AZS Poznań)
|