sł. M.Siurawski, mel. "Haul On The Bowline"
Ciągaj bulinę, bo w Liverpoolu pannę mam; - Ciągaj bulinę, tę linę ciąg, ho! Ciągaj bulinę, piękna panna, mówię wam. - Ciągaj bulinę, tę linę ciąg, ho! |
G D A E G D E Fis G |
Ciągaj bulinę, a w Kołobrzegu druga jest;
Ciągaj bulinę, pofigluję sobie fest.
Ciągaj bulinę, bo w Gdyni dobre piwo;
Ciągaj bulinę, no ciągaj brachu żywo.
Ciągaj bulinę, ta lina ciągle strzępi się;
Ciągaj bulinę, bo bez buliny bardzo źle.
Ciągaj bulinę, bo na Bałtyku burza!
Ciągaj bulinę, bo wszystkich nas to wkurza.
Ciągaj bulinę, bardzo wcześnie z rana;
Ciągaj bulinę, cholerna robota i nie ma chwili spania.
Tytułowa bulina to jedna z najważniejszych lin dawnego takielunku. Znali ją już żeglarze czasów Magellana i Drake'a. Połączona z bocznym likiem żagla rejowego specjalną uprzężą pozwalała po wybraniu ustawić żagiel możliwie blisko wiatru. Bulina pracowała więc jak bras, ale w drugą stronę odciągając żagiel w kierunku dziobu.