Na morzu wypadki jachtów to temat, który zawsze przyciąga uwagę wielu osób, nawet tych nie związanych na co dzień z morzem. W wydanej w 2020 roku książce „Wypadki jachtów morskich” kapitan Małgorzata Czarnomska przybliża ten temat.

Wśród opisanych 24 wypadków są katastrofy zarówno polskich jednostek (RZESZOWIAK), jak i tych pływających pod obcymi banderami. Opisy zawarte w książce powstały na podstawie oficjalnych raportów instytucji badających wypadki morskie, takich jak Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich, United States Coast Guard, brytyjskie Marine Accident Investigation Branch czy kanadyjskie Tansportaions Safety Board od Canada.

Zamiarem autorki było uświadomienie czytelnikowi, że istnieje tak cenne źródło wiedzy jak raporty z wypadków morskich i przedstawienie ich w przystępnej, choć okrojonej formie. Każdy rozdział to osobna opowieść o wypadku morskim podzielona na dwie części. Pierwsza to opis wypadku i okoliczności poprzedzających całe zdarzenie. Druga część to przemyślenia autorki na temat całego zdarzenia i jej odniesienie się do przyczyn i błędów, jakie zostały popełnione przez kapitanów i załogi jachtów. W każdym rozdziale są poglądowe rysunki lub mapy ilustrujące opisane wydarzenia.

Można powiedzieć, że to literatura faktu, którą czyta się łatwo i przyjemnie. Jest to taka hybryda – sklejenie raportu komisji i przemyśleń autorki, która stara się przedstawić wszystkie elementy, jakie jej zdaniem, miały wpływ na przebieg zdarzenia. Uwzględnia przy tym wydarzenia, które miały miejsce kilka miesięcy wcześniej. Pokazuje, że nawet mało istotny szczegół czy niedopatrzenie w wyniku kolejnych zdarzeń i zaniedbań ma duże znaczenie i potrafi wywołać efekt domina. Autorka podkreśla, że w opisanych przez nią wypadkach nie ma jednej przyczyny czy złej decyzji podjętej przez kapitana, a często jest to ciąg zdarzeń, który prowadzi do tragedii.

Każdy z nas popełnia błędy, starajmy się wyciągać wnioski i uczmy się na błędach innych. Książka jest w tym zakresie dobrą pomocą, szczególnie, że naprawdę fajnie się ją czyta. W naszej ocenie oryginalne raporty zawierają bardzo cenne informacje, które z racji założeń tej książki zostały pominięte i każdy skiper powinien przeczytać kilka takich raportów doceniając kompetencje i skrupulatność badających wypadek.

Według nas książka przybliża temat wypadków morskich i jest skierowana do osób, które jeszcze nie posiadają bogatego doświadczenia morskiego. Dobrym ćwiczeniem po przeczytaniu tej lektury, byłoby sięgnięcie do oryginalnego raportu, przemyślenie opisanych wypadków i wyciągnięcie własnych wniosków. A na koniec pokornie zweryfikować mniemanie o własnej kompetencji, pamiętając, że morze to żywioł i potrafi być nieprzewidywalne.